Poczty sztandarowe, kilkadziesiąt Członkiń i Członków, Prezesi oddziałów terenowych, wreszcie Prezydium Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej z prezesem Wiesławem Jopkiem na czele – godnie i dostojnie uczciliśmy 500 lecie jednego z najbardziej znamiennych i doniosłych wydarzeń historycznych I Rzeczpospolitej. Uroczystości pod patronatem Marszałka Województwa Małopolskiego, Łukasza Smółki rozpoczęły się podniosłą Mszą Świętą celebrowaną przez ks. Infułata Dariusza Rasia. Jeden z psalmów odczytała członkini Kongregacji Stanisława Gzyl. W nabożeństwie brały udział licznie lokalne organizacje samorządu kupieckiego, bractwa cechowe, i oczywiście licznie zebrani przedstawiciele Bractwa Kurkowego. Po nabożeństwie kolorowy orszak ruszył w kierunku pamiątkowej płyty, poświęconej wydarzeniu sprzed 500 lat. Tam kolejne delegacje złożyły wiązanki kwiatów. Krakowską Kongregację Kupiecką reprezentował prezes Wiesław Jopek wraz z Wiceprezesami Zbigniewem Burdakiem, Jackiem Fortuną i Jerzym Kotalą.






Jak zwykle piękny, kwiecisty, kronikarski opis wydarzenia znajdziemy na stronach Bractwa Kurkowego:
„To właśnie 10 kwietnia 1525 roku, na krakowskim Rynku, Albrecht Hohenzollern złożył królowi Zygmuntowi Staremu hołd lenny – symbol podległości i uznania zwierzchności polskiego tronu. Pięć wieków później w tym samym miejscu spotkali się przedstawiciele Bractwa Kurkowego, krakowskich cechów rzemieślniczych, kupiectwa, duchowieństwa oraz władz, by uczcić pamięć tego historycznego aktu. Uroczystości rozpoczęła podniosła Msza Święta w Bazylice Mariackiej, koncelebrowana przez księdza infułata Dariusza Rasia, który również wygłosił głębokie, historycznie osadzone kazanie. Kapłan przypomniał znaczenie Hołdu Pruskiego dla losów Polski i Europy, podkreślając jego wartość jako aktu politycznego, ale też symbolu potęgi i godności Królestwa Polskiego. Liturgii towarzyszyła wyjątkowa oprawa muzyczna – Chór Męski Bazyliki Mariackiej „Hasło” podkreślił sakralny charakter wydarzenia, a na organach z wielką wrażliwością zagrał Michał Piechnik. Uroczystość rozpoczęła się wzruszającym wykonaniem Gaude Mater Polonia, a zakończyła majestatyczną Bogurodzicą. Modlitwę wiernych odczytał brat Andrzej Zborowski. W głównej nawie świątyni znalazło się osiem sztandarów – w tym Bractwa Kurkowego, Polskiego Związku Łowieckiego, cechów rzemieślniczych i gildii kupieckich – symbolizujących jedność krakowskiego świata tradycji i pracy z historią narodu. Po nabożeństwie zebrani uformowali uroczysty orszak, który w takt marszów granych przez Orkiestrę Dętą Kopalni Węgla Kamiennego Janina w Libiążu przeszedł przez Rynek Główny, zmierzając podtablicę upamiętniającą Hołd Pruski. Tam odbyła się poruszająca ceremonia złożenia kwiatów. Sztandary ustawiono wokół płyty pamiątkowej, a bracia z płonącymi pochodniami stanęli od strony Sukiennic, tworząc niezwykle symboliczny obraz. W imieniu społeczności Małopolski wieńce składali przedstawiciele władz wojewódzkich i miejskich, a także reprezentanci cechów i kupiectwa. Po zakończeniu części plenerowej orszak udał się ulicą Sienną do Hotelu Holiday Inn, gdzie miała miejsce druga część uroczystości. Po wprowadzeniu sztandarów, na estradzie pojawił się chór Szkoły Podstawowej nr 38 im. Bractwa Kurkowego, który z dziecięcą szczerością i wzruszającą powagą wykonał Hymn Polski, Hymn Bractw Kurkowych oraz Rotę – pieśni, które wzbudziły głęboki rezonans w sercach zebranych. Kolejnym punktem programu był wykład brata Piotra Boronia – historyka i członka Bractwa Kurkowego, który przedstawił genezę i konsekwencje Hołdu Pruskiego. Z pasją i erudycją omówił zarówno kontekst polityczny wydarzenia z 1525 roku, jak i jego długofalowe skutki dla relacji polsko-pruskich, a także dla tożsamości narodowej Rzeczypospolitej. Jego wystąpienie zostało przyjęte z wielkim zainteresowaniem i uznaniem. Głos zabrał także Starszy Bractwa Kurkowego Zdzisław Grzelka, który serdecznie podziękował wszystkim uczestnikom uroczystości, ze szczególnym uwzględnieniem tych, którzy przyczynili się do jej godnego przebiegu. Słowa uznania skierował m.in. do prezesa Krakowskiej Kongregacji Kupieckiej Wiesława Jopka, który zaprosił na uroczystość przedstawicieli oddziałów KKK z Myślenic, Limanowej i Proszowic, oraz do prezesa Małopolskiej Izby Rzemiosła i Przedsiębiorczości Janusza Kowalskiego, który przybył z liczną reprezentacją cechów krakowskich. Zwieńczeniem dnia był uroczysty raut bracki – czas wspólnoty, rozmów i kontynuowania tradycji, która od wieków buduje tożsamość Krakowa”.





