Niedziela Palmowa pogodowo była kapryśna. Gdy przy Barbakanie zaczęły się zbierać grupy obrzędowe z całej Małopolski, które przyjechały do Krakowa, by na Jarmarku Wielkanocnym zaprezentować obrzędy związane z niedzielą palmową, z nieba zaczęła lecieć mroźna śnieżna krupa, która przeszła w zimny deszcz. Barwny korowód na czele z pucherokami ruszył spod Bramy Floriańskiej, a przez chmury zaczęło przebijać się słońce. A kiedy korowód dotarł pod kościół św. Wojciecha było już słonecznie.
-Liturgia Niedzieli Palmowej jest pamiątką uroczystego wjazdu Jezusa do Jerozolimy pięć dni przed Jego ukrzyżowaniem – mówił do uczestników uroczystości pod kościołem św. Wojciecha ks. inf. Dariusz Raś,archiprezbiter Bazyliki Mariackiej. -Jak podają Ewangeliści, zgromadzone wówczas tłumy rzucały na drogę płaszcze, gałązki oliwne i palmowe wołając: „Hosanna Synowi Dawida: błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie”. Bardzo dziękuję za to, że kultywujecie tradycje, że corocznie przychodzicie tu z osiołkiem i odtwarzacie z pietyzmem sceny z życia Jezusa. Dziękuję to, że przychodzicie tu by poświęcić wykonane własnoręcznie palmy.
Po poświęceniu palm cały korowód przeszedł pod estradę Jarmarku Wielkanocnego, na której poszczególne grupy prezentowały przygotowane przez siebie fragmenty obrzędów wielkanocnych.
Organizatorzy Jarmarku Wielkanocnego zapraszają mieszkańców Krakowa i turystów do odwiedzenia Rynku Głównego, do zakupów i degustacji. Przypominają również o dwóch wydarzeniach które jeszcze przed nami. W sobotę sobota, 30 marca, godz. 12 przy estradzie pod Wieżą Ratuszową odbędzie się uroczyste święcenie koszyczków wielkanocnych z udziałem włodarzy miasta i kościoła krakowskiego Natomiast w poniedziałek, 1 kwietnia, godz. 14 „Siuda Baba” będzie smarować sadzą i szukać swoich następczyń.